Piłsudski pod Rembertowem

Pomnik, który przetrwał komunę

Tuż przy granicy Rembertowa z Wesołą na mało uczęszczanym szlaku, nieopodal rezerwatu im. Króla Jana III Sobieskiego stoi na górce pomnik zwany kamieniem Piłsudskiego. Przetrwał wszystkie burze dziejowe .prawdopodobnie tylko dlatego, że jest ukryty w gęstym lesie. Kamień jest pamiątką wydarzeń sprzed blisko stu lat. 29 kwietnia 1917 roku odbyły się tu pierwsze jawne wobec niemieckiego okupanta (obecny był przedstawiciel władz okupacyjnych major Keppel) ćwiczenia polowe Polskiej Organizacji Wojskowej. Stanowiły one pokaz siły i wyszkolenia oddziałów POW. Wziął w nich udział jeden z dwóch batalionów warszawskiego okręgu tej organizacji. Ćwiczenia prowadził jego dowódca, Stefan Pomarański. Podczas manewrów przeprowadzono także egzaminy podoficerskie. W ćwiczeniach, które odbywały się w bezleśnym, niezabudowanym wtedy terenie podmiejskim uczestniczył Józef Piłsudski – wówczas brygadier oraz szef Departamentu Wojskowego przy Tymczasowej Radzie Stanu. Manewry wizytowali również: Tadeusz Kasprzycki, Janusz Jędrzejewicz, Wacław Jędrzejewicz, Henryk Krok-Paszkowski i Janusz Gąsiorowski oraz inni członkowie Komendy Naczelnej POW.Głaz został ustawiony w kwietniu 1937 roku, dwadzieścia lat po manewrach. Umieszczono go na wydmie, pomiędzy dwoma słupami z husarskimi skrzydłami na szczycie (dziś nie istnieją). Na głazie umieszczonym na betonowym postumencie wyryty jest napis: „Na polach Wawra i Zielonej w dniu 29 IV 1917 r. Józef Piłsudski, ucząc Polaków bić się za wolność, ćwiczył ochotnicze wojsko zebrane potajemnie w Polskiej Organizacji Wojskowej”. Kamień, leżąc na uboczu, przetrwał II wojnę światową oraz lata PRL-u. w 70 rocznicę ćwiczeń POW pod Warszawą, odbyło się w tym miejscu spotkanie działaczy młodzieżowych struktur opozycyjnych z jednym z liderów Konfederacji Polski Niepodległej Śp. Andrzejem Szomańskim.