
Na stoiskach przy rembertowskiej nekropoli na ulicy Grzybowej jak zwykle bogaty wybór wiązanek, kwiatów i zniczy. Zbliża się okres kiedy sprzedawcy tego asortymentu będą świętowali nie tylko święto zmarłych ale również największy w ciągu całego roku dochód ze sprzedaży. To taka polska tradycja, którą ciężko zobaczyć np. w katolickiej Portugalii, Włoszech czy Hiszpanii. A jak tradycja to nie zaszkodzi żeby dobrze zarobić. Wiązanka z plastikowych kwiatów na rembertowskim straganie przycmentarnym, to koszt sięgający nawet stu złotych. Znicze z motywem religijnym to wydatek ok. trzydziestu złotych za sztukę. W takiej sytuacji Biedronka i Lidl biją na głowę handlujących pod cmentarzem konkurencyjną ceną i wyborem asortymentu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie