Reklama

Para w życiu i w biznesie z Żabką

21/11/2025 13:10

Miłość pod zielonym szyldem to nie tylko metafora, ale rzeczywistość dwojga młodych przedsiębiorców, którzy po latach życia w dwóch różnych miastach postanowili stworzyć wspólny dom i wspólną przyszłość. Karolina z Krakowa i Filip z Warszawy. Przez długi czas ich związek opierał się na weekendowych spotkaniach i odległych planach. Przeprowadzka do stolicy była początkiem nowego etapu, ale to franczyza Żabki dała im przestrzeń, by razem budować życie zawodowe i prywatne.

Z czasem młoda para zaczęła szukać rozwiązań, które pozwolą im nie tylko zamieszkać razem, ale też zbudować wspólny rytm dnia - taki, który daje elastyczność i poczucie stabilności. Chcieli stworzyć coś własnego, opartego na partnerstwie i wzajemnym wsparciu.

Decyzja, która zmieniła wszystko

Karolina pochodzi z Krakowa i do 2025 roku pracowała na etacie. Mimo stabilnej sytuacji zawodowej czuła, że potrzebuje większej elastyczności i swobody, by móc ułożyć sobie życie z Filipem w stolicy. Przeprowadzka była naturalnym krokiem, ale para szukała takiej formy pracy, która pozwoli im łączyć prywatne plany ze wspólnym zawodowym projektem.

Model franczyzowy Żabki szybko zwrócił ich uwagę. Dzięki gotowym rozwiązaniom, szkoleniom i wsparciu ze strony sieci okazał się realną szansą na start w nowej roli i nowe życie w Warszawie. W marcu 2025 roku Karolina otworzyła własny sklep na Gocławiu. Od pierwszych tygodni w pełni angażowała się w rozwój działalności, a z czasem coraz pewniej zarządzała zespołem, zamówieniami i relacjami z klientami. Filip, który również mieszkał w tej dzielnicy, codziennie obserwował jej postępy.

- Przeprowadzka do Warszawy była dla mnie dużą zmianą, ale wiedziałam, że chcę być bliżej Filipa. Franczyza okazała się świetnym rozwiązaniem. Dostałam gotowy model biznesowy, wsparcie na każdym etapie i poczucie bezpieczeństwa, które jest ważne, gdy zaczyna się życie od nowa. Dziś mogę powiedzieć, że to była najlepsza decyzja – zarówno dla mnie, jak i dla nas jako pary mówi Karolina Tarnawska, franczyzobiorczyni Żabki w Warszawie.

Drugi krok – sklep Filipa

Jesienią 2025 roku w okolicy sklepu Karoliny pojawiła się szansa poprowadzenia nowego punktu. Filip, który wcześniej organizował eventy i szkolenia dla branży motoryzacyjnej, wiedział, że chce pracować na swoim. Zachęcony przykładem partnerki, zdecydował się spróbować swoich sił jako franczyzobiorca. Od września prowadzi placówkę na pograniczu Wawra i Gocławia, zaledwie kilka minut od sklepu Karoliny. Dzięki temu łatwiej im wspierać się wzajemnie w prowadzeniu biznesu, wymieniać doświadczeniami i wspólnie reagować na potrzeby klientów.

- Decyzję o otwarciu sklepu podjąłem widząc, jak dobrze Karolina odnalazła się w tej roli. Jej zaangażowanie pokazało mi, że model Żabki naprawdę działa. Fakt, że nasze sklepy są blisko siebie, daje nam dużą wygodę i możliwość codziennego wsparcia. Czuję, że budujemy coś wspólnego – każdy swoje, ale jednak razem – dodaje Filip Łuszczyński, franczyzobiorca Żabki w Warszawie.

Para w życiu i para w biznesie

Choć oboje prowadzą własne działalności, wspólnie tworzą duet, który doskonale się uzupełnia. Karolina i Filip podkreślają, że bliskość ich sklepów ułatwia organizację pracy, budowanie zespołów i reagowanie na wyzwania dnia codziennego. A jednocześnie pozwala zachować to, co dla nich najważniejsze – równowagę między życiem prywatnym a zawodowym.

Aktualizacja: 21/11/2025 14:38
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do