
O korkach, wyjazdach i powrotach do Rembertowa można pisać do bólu. Nie zmienimy tego prawdopodobnie przez najbliższą dekadę. Ratunkiem jest podjęcie decyzji o budowie tunelu i oczywiście zakończenie przebudowy ul. Żołnierskiej. Ta druga sprawa to kwestia dwóch lat. Pierwsza jest ciągle w fazie nie wiadomo jakiej. Odpowiedź na tytułowe pytanie wydaje się banalne. SKM, albo powrót grubo po dwudziestej. Jednak gdy dojeżdżamy samochodem, najbardziej „przyjazna” wydaje się ul .Chełmżyńska, chociaż i ta koncepcja może być zawodna. Skręt z ul. Marsa w ul .Chełmżyńską to maksymalnie pięć minut postoju. A potem loteria. Jeżeli trafimy na dobry moment, przejedziemy błyskawicznie. Przy zamkniętym szlabanie, czeka nas około dwudziestu minut słuchania radia albo dla nie szanujących zdrowia jeden lub dwa papierosy. Wydaje się to jednak o wiele bardziej do wytrzymania niż obranie kierunku przez ul. Marsa do ul .Cyrulików albo bardzo uciążliwe „wbijanie się” w przebudowywaną ul. Żołnierską.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie