
W 2020 roku ulice Puławska i Marsa są przykładami dróg na których kierowcy najcięcie wciskali «gaz». Na rembertowskiej ulicy Marsa ponad dwie trzecie kierowców przekraczało prędkość o ponad 10 km/h.
W 10 spośród 65 punktów pomiarowych ponad dwie trzecie kierowców przekraczało prędkość o ponad 10 km/h. W tej statystyce, poza Puławską, najgorzej wypadły ulice Marsa (83,8 proc.) i Sobieskiego (81,3 proc.).
Mniej wypadków, więcej zabitych
Wyniki zeszłorocznych pomiarów prędkości w zestawieniu z danymi z lat 2017-2019 pokazują, że kierowcy przyśpieszyli za kierownicą. W 2017 r. nasze urządzenia podczas badań zmierzyły prędkość ponad 3,3 mln samochodów. Szybciej niż powinno poruszało się 1 mln 858 tys. 218 aut, co dało 56 proc. wszystkich pojazdów. Rok później było ich 61 proc. (3,5 mln skontrolowanych pojazdów), a dwa lata temu – 57 proc. (2,4 mln). W 2020 r. liczba przekraczających prędkość wzrosła do 62 proc. i stała się najwyższą od czterech lat. Na 1 mln 378 tys. 663 „sprawdzone” samochody aż 857 tys. 231 jechało zbyt szybko. 529 tys. 822 auta (38 proc.) przekroczyły prędkość o ponad 10 km/h — informuje Zarząd Dróg Miejskich.
W 2020 r. w Warszawie doszło do 664 wypadków, w których zginęły 44 osoby, a 732 zostały ranne. Rok wcześniej odnotowano 905 wypadków, 35 ofiar śmiertelnych i 1031 rannych. Można więc wnioskować, że mniej samochodów przełożyło się na niższą liczbę zdarzeń drogowych, jednak większa prędkość kierowców przyczyniła się do wzrostu zabitych — podaje stołeczna policja.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Fot. ZDM / ulica Marsa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie