Reklama

"Polski" papież pozostał na posterunku

29/10/2016 14:26

Ambrosio Achilles Ratti (1857-1939), znany później jako papież PiusXI jest mało znaną postacią historyczną, wartą przypomnienia. Właśnie wczoraj minęło 97 lat od czasu, kiedy ten syn właściciela przędzalni z dalekiej Lombardii, przyjął w warszawskiej katedrze biskupią sakrę. Z Polską i Litwą był związany jeszcze przed odzyskaniem niepodległości. Na wiosnę 1918r. został wyznaczony do watykańskiej służby dyplomatycznej jako wizytator apostolski. Został zapamiętany przez Polaków jako ten ,który oprócz dyplomaty tureckiego, nie wyjechał z zagrożonej stolicy w pamiętnych dniach sierpnia 1920. Pełniąc misję nuncjusza apostolskiego nad Wisłą, był świadkiem początków odradzania się państwowości polskiej. Uczestniczył w życiu społecznym i politycznym. Na fotografii z 5 maja 1921 roku, można zobaczyć monsignore Rattiego podczas obchodów setnej rocznicy śmierci cesarza Napoleona w Warszawie. Marszałek Piłsudski nazywał go "serdecznym przyjacielem Polski". W 1937 roku jako papież Pius XI, potępił w encyklikach nazizm i komunizm. Podejmował próby rozmów ekumenicznych z kościołami chrześcijańskimi innych wyznań. Po jego śmierci polska prasa nazwała go „polskim” papieżem. Prywatnie był wielkim miłośnikiem gór. Zdobył w młodości takie alpejskie szczyty jak Monte Rosa, Dufouspitze i Cima di Jazzi.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do