Reklama

Rembertowscy "patrioci" są wśród nas

07/06/2017 09:38

W Rembertowie u zbiegu ulic Zesłańców Polskich i Magenta w pobliżu miejsca masowych egzekucji znajduje się pomnik upamiętniający 10. rozstrzelanych w dniu 26 czerwca 1944r.Byli to mieszkańcy Rembertowa, członkowie AK i Szarych Szeregów. Wśród harcerzy byli „Zawiszacy”, czyli najmłodsi z nich: Zygmunt Ludwiczak ps. „Mundek” lat 13Janusz Bettin ps. „Krzysztof” lat14Ryszard Skwara ps. „Misiek” lat 15oraz: Władysław Jarząbek ps. „Ola” lat 47Edwarda Jarząbek ps. „Hen” lat 21Zygmunta Jarząbek ps. „Zyga” lat 19Zdzisława Jarząbek ps. „Bis” lat 16Henryka Abramka ps. „Kemar” lat 18. Jak wygląda otoczenie pomnika ? Jest tam wszystko, co można znaleźć, po klasycznym spotkaniu młodych „patriotów” czyli - butelki, puszki, niedopałki, kubki plastikowe, kapsle. Całkiem niedługo bo 20 czerwca, władze dzielnicy, stowarzyszenia oraz parafia pod wezwaniem św. Łucji organizują w tym miejscu pamięci rocznicowe obchody. Zapewne w tym dniu albo nawet dziesięć godzin wcześniej zjawi się ktoś ze służb porządkowych i usunie z okolic pomnika ślady po libacji. Proponujemy żeby również usunął dwie ławki postawione koło pomnika zakupione z pieniędzy podatników ponieważ są „wabikiem” i zachętą do urządzania w tym miejscu spotkań „prawdziwych” Polaków i co niestety jest wielce prawdopodobne mieszkańców Rembertowa – Kolebki (jak jest napisane na jednym z lokalnych portali) Orła Białego. Wstyd ? To chyba za słabe określenie.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do