
Patrolowcy zatrzymali agresywnego, awanturującego się 20-latka. Mężczyzna kilkukrotnie demolował mieszkanie, groził podpaleniem i pozbawieniem życia swojej babci i jej konkubentowi. Pokrzywdzeni bali się młodego człowieka i poważnie obawiali, że może on spełnić swoje groźby.
Policjanci z patrolówki zostali skierowani na interwencję domową. Na miejscu okazało się, że 20-latek zdemolował mieszkanie, w którym przebywał wspólnie z babcią i jej konkubentem. Z relacji zgłaszających wynikało, że mężczyzna nie panuje nad sobą, wszczyna awantury, niszczy wszystko, co stanie na jego drodze, a przede wszystkim grozi swojej babci jej partnerowi. Pokrzywdzeni usłyszeli, że pozbawi ich życia, że zostaną podpaleni — informuje nadkomisarz policji Joanna Węgrzyniak.
Policjanci zatrzymali 20-latka. W wydziale dochodzeniowo-śledczym funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie i przesłuchali świadków. Zgromadzony materiał dowodowy stały się podstawą do przedstawienia mężczyźnie dwóch zarzutów gróźb karalnych kierowanych wobec dwóch osób. W sądzie przychylono się do wniosku prokuratury i podejrzany został tymczasowo aresztowany.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie