
W przychodni przy ulicy Zawiszaków 23 bardzo często zdarzają się problemy z funkcjonowaniem windy dla niepełnosprawnych. Personel przychodni uruchomia wtedy na szybko awaryjny punkt przyjęć na parterze dla tych pacjentów, którzy nie są w stanie dotrzeć na piętro o własnych siłach. Problem jest uciążliwy i w pewnym sensie niebezpieczny. Winda potrafi zatrzymać się w połowie drogi. Dla dziewięćdziesięciolatka chorego na serce grozi to konsekwencjami o których lepiej nie pisać. Warto aby dyrektor placówki dopilnował skutecznie konserwacji dźwigu, którego kolejna awaria może zakończyć się bardzo źle.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie