
Jedenaście lat temu ,odwiedzając Monachium w towarzystwie Pana Edmunda Baranowskiego, pseudo" Jur" , uczestnika powstania warszawskiego i b. Wiceprezesa Związku Powstańców Warszawskich, postanowiłem odnaleźć słynny browar w którym przemawiał Hitler. Nie wiedziałem jak się do tego zabrać i zapytałem Pana Edmunda o radę .Pomyślał krótko i odpowiedział.
-Panie Jurku ! To proste. Nawiążemy z pierwszym lepszym m onachijczykiem rozmowę i puszczając oczko zadamy pytanie:
gdzie jest TA słynna piwiarnia? Z językiem niemieckim było słabo więc postanowiliśmy poszukać sami .I tak znalazłem się w Hofbräuhaus am Platzl, który oprócz mrocznej przeszłości z lat 30-tych należy do najsłynniejszych piwiarni na świecie i czołowych atrakcji turystycznych stolicy Bawarii. Przez wielu smakoszy piwa nazywana najsłynniejszym pubem świata. Stanowi kwintesencję bawarskiej kultury piwnej.
Jak spędził 20 kwietnia 1939 roku główny bohater powieści "MAZUR"?
Georg Podborski trafił do Berlina w przeddzień święta państwowego jakim były urodziny Hitlera (oficjalnie od 20 kwietnia 1939).
"PO WYJŚCIU Z DWORCA SKIEROWAŁ SIĘ KU SŁYNNEJ BRANDENBURGER TOR ,WIEŃCZĄCEJ REPREZENTACYJNĄ UNTER DEN LINDEN.MIMO WCZESNEJ GODZINY ZAUWAŻYŁ ,ŻE WZDŁUŻ SZEROKICH ALEJ OD RANA TRWAŁY PRZYGOTOWANIA DO JUTRZEJSZEGO ŚWIĘTA.MASZYNY CZYSZCZĄCE ULICE PRACOWAŁY NA PEŁNYCH OBROTACH.LICZNE PATROLE POLICJI PORZĄDKOWE AŻ KŁUŁY W OCZY ;TUŻ PRZY BRAMIE BRANDENBURSKIEJ PARKOWAŁ CZARNY MERCEDES ,PRZY KTÓRYM DYSKUTOWALI ZAWZIĘCIE DWAJ MĘŻCZYŹNI W CZARNYCH SKÓRZANYCH PŁASZCZACH."
www.ksiazkamazur.pl z rozdziału „Nowy Przydział”19 kwietnia 1939 str.124
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie