
W sierpniu 1920 r. Rembertów ze swoją stacją kolejową i poligonem artyleryjskim znalazł się na zapleczu 1. Armii Frontu Północnego gen. Franciszka Latinika broniącej Warszawy przed oddziałami sowieckiej 3. Armii Władimira Łazariewicza i 16. Armii Nikołaja Sołłohuba. Największe zagrożenie (na przedmoście warszawskie nacierało sześć dywizji armii sowieckiej) stworzyła 21. Dywizja Strzelców 3. Armii Łazariewicza i 2. Dywizja Strzelców z 16. Armii Sołłohuba. Pod naciskiem 21. i 27. sowieckiej Dywizji Strzelców, 11. Dywizja Piechoty pod dowództwem płk. Bolesława Jaźwińskiego wycofała się na drugą linię obrony przebiegającą pasmem wzgórz morenowych pomiędzy Nieporętem i Rembertowem. Rozciągała się ona od Wiązownej przez Rembertów, Zielonkę, Pustelnik do Wólki Radzymińskiej, a dalej na północ aż po rzekę Narew i forty Beniaminowa. Rembertowa broniła 15. Dywizja Piechoty pod dowództwem generała Junga w pasie Okuniew – Józefin – Michałówek – Wiązowna i dalej wzdłuż rzeki Mieni i Świdra do Wisły.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie