Reklama

Żałosne wpadki lokalnych działaczy

22/05/2015 22:35

Chamstwo czy głupota ?

We wczorajszym wpisie chwaliłem Rembertów za „cywilizowaną” kampanię wyborczą, którą prowadzą na ulicach rywalizujące komitety. Na koniec ze smutkiem muszę zwrócić uwagę, że niektórym działaczom  zaangażowanym w lokalną politykę, puszczają nerwy. Skutek takich działań przynosi zazwyczaj efekt odwrotny od zaplanowanego. Nazywając kogoś publicznie „tępakiem” za to , że czyta tę lub inną gazetę albo ogląda określoną stację telewizyjną, świadczy o poziomie kultury i zmusza do reakcji. Przypomina to nieco wzorce rodem ze znienawidzonego - jak się domyślam przez autora transparentu, poprzedniego ustroju. Usłużny wobec komunistów satyryk Eryk Lipiński, zamieścił kiedyś rysunek na którym można było zobaczyć postać człowieka z nienaturalnie wielką głową. Podpis brzmiał :słuchał , słuchał BBC-ina, aż mu spuchła łepetyna. Nasz rembertowski sympatyk jednego z kandydatów jest na dobrej drodze do nawiązania do tradycji, której patronowała nieboszczka PRL. Chamstwo czy głupota ? Myślę, że raczej przykład prymitywnego zaangażowania w politykę o czym autor płachty raczył poinformować mieszkańców naszej dzielnicy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do