
Chamstwo czy głupota ?
We wczorajszym wpisie chwaliłem Rembertów za „cywilizowaną” kampanię wyborczą, którą prowadzą na ulicach rywalizujące komitety. Na koniec ze smutkiem muszę zwrócić uwagę, że niektórym działaczom zaangażowanym w lokalną politykę, puszczają nerwy. Skutek takich działań przynosi zazwyczaj efekt odwrotny od zaplanowanego. Nazywając kogoś publicznie „tępakiem” za to , że czyta tę lub inną gazetę albo ogląda określoną stację telewizyjną, świadczy o poziomie kultury i zmusza do reakcji. Przypomina to nieco wzorce rodem ze znienawidzonego - jak się domyślam przez autora transparentu, poprzedniego ustroju. Usłużny wobec komunistów satyryk Eryk Lipiński, zamieścił kiedyś rysunek na którym można było zobaczyć postać człowieka z nienaturalnie wielką głową. Podpis brzmiał :słuchał , słuchał BBC-ina, aż mu spuchła łepetyna. Nasz rembertowski sympatyk jednego z kandydatów jest na dobrej drodze do nawiązania do tradycji, której patronowała nieboszczka PRL. Chamstwo czy głupota ? Myślę, że raczej przykład prymitywnego zaangażowania w politykę o czym autor płachty raczył poinformować mieszkańców naszej dzielnicy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie