Reklama

Rodzina Mizero – pomoże im status bezdomnych

24/07/2014 22:38

Komisje do poprawy przepisów nieużytecznych i szkodliwych powinny działać permanentnie. Komisje do poprawy urzędniczego myślenia również.

Państwo Mizero stracili swoje mieszkanie w budynku przy ul. Dziewosłęby 5, w którym mieszkali od 25 lat,  gdy sąsiad alkoholik mieszkający nad nimi, zafundował im pożar.

Mieszkanie po spaleniu całkowicie nie nadawało się do użytku i państwo Mizero mieszkali tymczasowo w lokalu udostępnionym przez dzielnicę. Po upływie pięciu miesięcy zmuszeni byli jednakże opuścić tymczasowy lokal, a dzielnica odpowiedziała negatywnie na ich prośbę o przyznanie mieszkania komunalnego, ponieważ przekraczali kryterium dochodowe.

Rada Warszawy w prawie miejscowym nie przewidziała najwyraźniej sytuacji, w której rodzina traci mieszkanie z przyczyn od siebie niezależnych, np. w wyniku wypadków losowych i w tym momencie należy jej się przydział równorzędnego mieszkania z zasobów miasta, takiego, na jakie opiewała umowa pomiędzy miastem a lokatorami, którzy właśnie stracili mieszkanie.

Skoro kryterium dochodowe nie przeszkadzało w trakcie trwania poprzedniej umowy, nie powinno przeszkadzać również teraz. Ostatecznie istnieje jeszcze zawsze, w każdym stanowionym prawie, klauzula decyzji uzasadnionych społecznie lub  uzasadnionych wyższą koniecznością.

W wyniku kuriozalnych decyzji  urzędu dzielnicy Rembertów,  Ewa i Adam  Mizero stali się osobami bezdomnymi, mieszkającymi w przyczepie kempingowej i teraz już mogą ubiegać się o mieszkanie wchodząc w program wychodzenia z bezdomności.

Rodzina Mizero ma nadzieję, ze pomoże im status bezdomnych.

Wspiera  ich Ośrodek Pomocy Społecznej,  przedszkole, w którym oboje małżonkowie pracują i media, które zainteresowały się sprawą.

 

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mycha 2014-07-27 02:15:24

    To czysta granda, co się u nas dzieje!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do